Kiedy pierwszy raz pomyślałem o fotografowaniu Warszawy ze śmigłowca
nad ścisłym centrum, niewiele osób wierzyło, że to się uda. Później
postanowiłem wzbić się nawet 3 km nad ziemię i wszyscy mi ten pomysł odradzali.
A jednak, w obydwu przypadkach efekt był piorunujący.
Napędzała mnie pasja, dzięki której zobaczyłem otaczający nas świat
z innej perspektywy. Teraz chcę pokazać Wam to, co zobaczyłem z góry.